Archiwum maj 2002


maj 14 2002 o wszystkim i o niczym. :(
Komentarze: 1

Wczoraj caly wieczór obserwowaam Dawida przez lornetkę. Wiem, że to glupie i dziecinne, ale jak on nie zaslania żaluzji i zapala swiatlo to ciezko jest nie podgladać. On najpierw siedzial na kanapie i ogladal mtv. potem zaczol robic brzuszki i w oogole cwiczyc. zdiąl koszulkę. kocham go!!! potem gadal przez komorke. chyba z tą dziewczyną co jej nie lubię. :(

Wszyscy narzekaja, ze teraz te bloki tak blisko buduja, i ze mieszkancy dwoch sasiednich blokow moga grac w karty, mimo że każdy bedzie siedzial w swoim oknie. ja sie tam ciesze ze tak blisko te bloki budują. przynajmniej moge sobie bezkarnie poogladac Dawida.

Trzecioklasisci z gimnazjum dzis pisali egzaminy. jak oni wszyscy ladnie wyglądali w garnitrach. a ja nawet nie odważylam sie powiedzieć któremuś powodzenia. jestem glupia. wiem. a jak nie glupia, to tak cholernie nieśmiala ze az dziw bierze. :(

Dobra konczę na dziś. wiem, ze moj blog jest nudny. ale jak moze byc ciekawy jak ja jestem nudna? zycie jest cholernie niesprawiedliwe. ja sie powiesze. kiedys naprawde skoncze z zyciem. bo po co zyc? widzi ktos jakis powod dla ktorego mialabym zyc? to jest pytanie retoryczne. nie ma takiego powodu. :(

 

 

 

natalia15 : :
maj 11 2002 Zaczynam!!!
Komentarze: 2

Dziś zaczynam

Napiszę wam trochę o sobie:

Mam ciemno brązowe loki do ramion i niebieskie oczy. Niby ladnie t bzmi, ale jestem brzydka. Skąd wiem? Jak dotąd żaden chopak nie chcial ze mną chodzić. Oto dowód. Mieszkam w Krakowie, mam pietnaście lat, i jak dotąd, nie zdarzyio się w moim zyciu nic ciekawego. Chodzę do szkoly, uczę się marnie, nie mam żadnej przyjaciólki. noi i chlopaka też. Ale kocham się, oczywiście nieszczęśliwie, w takim jednym blondynie o niebieskich oczach o imieniu Dawid. Chodzi do równoleglej klasy. Mieszka w bloku przede mną. Czasem wieczorem zapomni zaslonić żaluzji i mogę go oglądać z ukrycia. tak wygląda moja szara rzeczywistość.

Dziś mialam cudowny sen. śnio mi się, że wylądowalam na bezludnej wyspie w Dawidem. Boże, jak ja bym chciala, aby ten sen się spenil.

Napiszę wam tu wiersz mojego autorstwa:

 

"Samotność"

Pusto,

Ciemno,

Deszcz bębni o okno,

cicho tyka stary zegar,

Siedzę w kącie,

placze,

Dlaczego?

nie wiem,

może dlatego,

że mnie nie kochasz,

może dlatego,

że kochasz inną,

może dlatego,

że mnie nie dostrzegasz.

czy kiedyś

będzie inaczej?

 

A teraz wiersz do rymu:

 

"Milość bez wzajemnosci"

Mam do boga tylko jedno pytanie

po co stworzyl bez wzajemnosci kochani?

zadnego pozytku z tej milosci nie ma

oprocz bólu, smutku i lez cierpienia.

ciagle placze, na nic nie mam sily

dlatego, ze taka milość wymyślileś Boże mily

nie ma dla mnie nadzieli cienia

już nigdy nie wyjdę ze smutku i cierpienia.

 

 

cóz, malo ten mój blog optymistyczny, ale takie jest moje zycie. nieoptymistyczne. pesymistyczne.

 

O! wlasnie zobaczylam przz okno Dawida. Szedl z taką jedną dziewczyną, ktorea nienawidziliam, jeszcze zanim pokochalam Dawida. ja sie powiesze.

natalia15 : :